Ostatki =)
Komentarze: 2
Ostatki....choc na poczatku mialo ich nie byc ale jakos sie udalo :) Byly u Olki =) nie da sie tego opisac...:D:D:D Zrobilysmy solowe :D:D Chlopaki z naszego osiedla przeciwko takim ciotom...z zolawskiej :D Tamci pouciekawli i tylko jeden zostal, taki co siega mi do pasa, najwiecej sie bulwersowal i mial nam ( dziweczynom) najebac :D Na poczatku mialysmy 2 chlopakow ale oni zadzwonili po innych a tamci jeszcze po innych i zrobilo sie dziesiecu :D Wszyscy z mojej pieknej ulicy :P taka faaazza byla...na poczatku spiecie bo tamte cioty mialy jakis miesniakow ( co pozniej okazalo sie wiesniakow ) z bejsbolami i lomami :D:D:D Ale jak przyjechali koesie ktorzy mieli po 20 lat to im miny zbrzydly :D:D:D:D Z kilkunastu osob zrobilo sie u nich dwoch kolesi :D:D:D:D aaaaaaa zaczeli sie klocic, zeby nas zostawili D tamci sie wszystkiego wypierali, ze nie maja nic do nas, nie chceli nam najebac :D Ale i tak lezeli na glebie :D Jeden sie bulwersowal i z glowki dostal :D:D:D Mieli jeszcze przyjsc na osiedle nam najebacale....watpie...czy sie kiedys pojawia :D:D:D ale fajnie jakby sie powtorzylo :D spoko bylo :D Musze konczyc bo sie rodzinka bulwersuje :P I tak dobrze ze nie mialam przypalu bo ,, troszke sie spoznilam ( ponad pol godzinki ) :)
Dodaj komentarz