13 marca 2004
Komentarze: 4
Moj koniec jest bliski...jak mozna zyc w tym na tym swiecie...kiedy zyja na nim chorzy psychicznie ludzie. Napoczatku dowiedzialam sie ze w moim gronie sa dwulicowcy...znajac osobe od dziecka...mieszkajac w jedym bloku, pewna osob udawala moja kolezaneczke a za plecami....:[ ale nie ma co pisac bo to juz skonczone :) Aaaa i co raz wiecej lidzi czyha na moje piekne zycie :D:D A poza tym jakis Grzes meczy mnie na gadu gadu...yyyyy....
Dostalam 26 puntow na 50 z testu matematycznego :):):):) Lipa sie przyznac ale tyle samo mial taki koles z mojej klasy ktory kwadratu nie umie narysowac :D:D To prawie najwyzsza ilosc punktow w klasie :) Moja kolezanka miala jeszcze gorzej :D:D:D....miala 22 punkty, a Chlopak ktory ledwo zdaje mial o jeden punkt wiecej :) Sie nasciagali :D Gdzie jest sprawiedliwosc :)
Musze juz konczyc bo kolezanka po mnie przyszla i na dworek :)
Dodaj komentarz